środa, 14 stycznia 2015

Tropic

Sklep Tropic na ul.Lea,umowa owszem ale po pol roku, wieczne ponizanie przez siostre wlascicielki ktora nosi wysoko nos i uwaza sie za lepsza od kazdego, rotacja pracownikow ok 30 osob na rok, nikt nie wytrzymuje wyzwisk i ponizania

7 komentarzy:

  1. Nie jest tak pracowałam tam i jest ok umowa o pracę jest i atmosfera w pracy dobra

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm i pisze to osoba ktora pracowała na lewo za zgoda kierownictwa, bedzie premia jak nic

    OdpowiedzUsuń
  3. To napisz kto tam pracował bez umowy przez pół roku bo ja nie kojarzę takiej osoby.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda wlascicielki sklepu bo przez to ze zatrudnila jako kierowniczke swoja siostre-bezczelna gowniare z niewyparzonym jezorem, bez kultury i z inteligencja blondynki z dowcipow, teraz sa takie a nie inne opinie, pozayym dziewczyny pracujsce mike

    OdpowiedzUsuń
  5. Od półtorej roku już tam nie pracuję, więc zachowanie blondynki z dowcipu o niskiej inteligencji nie będzie już nikomu przeszkadzać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda tylko ze za swej kadencji zgnoila tyle osob ze ciezko je policzyc, ale jak to mowia :wszystko co zle robimy wraca do nas ze zdwojona sila wiec na nia tez przyjdzie czas,amen

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę ze twój problem to kierowniczka. A dla przypomnienia kierowniczka to nie pracodawca wiec nie wiem co ten wpis tu robi bo piszesz ze szefowa czyli pracodawca jest ok

    OdpowiedzUsuń