Chciałabym ostrzec przed pracą na Orlenie przy ulicy Wielickiej.
Jest to stacja franczyzowa, więc nie ma szans na umowę o pracę (jak na innych stacjach )ponieważ szefowa zatrudnia na swoją firmę.. To jeszcze nic, oszukuje na pieniądze. Pracowałam tam przez jakiś czas i wiem co mówię. Szefowa podrabia podpisy na umowach, gdzie widnieją kwoty z kosmosu. Daje do podpisania właściwą umowę czyli np. na 1100 zł i nigdy ich nie dostajecie dla siebie, natomiast po zwolnieniu się zażądałam wszystkich umów, które podpisałam. Zostałam odesłana do księgowej i otrzymałam kopie umów, kwoty na które opiewały wprawiły mnie w osłupienie gdyż zamiast 1100 były na 2300 , 2500 , różnie. co najważniejsze podpisy na nich nie należały do mnie.Celowo zawyża koszty zatrudnienia pracowników by oszukać urząd skarbowy. Ponadto znęca się psychicznie na pracownikach , jak ma zły humor to potrafi zgnoić tak, że aż nie wiesz jak się nazywasz.Ponadto dodam jeszcze , ze straszny wyzysk. W zimie wraz z kolezanka musialysmy na biezaco odsniezac nie maly podjazd, w jesien sprzatanie podjazdu z lisci, na wiosne obcinanie zywoplotu takze robilam rowniez za ogrodnika. Ponadto szefowa kryla tylek dziewczynie ktora kradla papierosy, wszystko bylo widac na kamerach a potem wszyscy pracownicy musieli sie zrzucac , a byly to nie male kwoty. Na dodatek musialysmy pokrywac koszty kradziezy, a nie podpisywalysmy zadnego papierka z odpowiedzialnoscia materialna
z tą stacją to ogólnie jest nie halo ja osobiście mam wątpliwości do jakości paliwa (szczególnie lpg) na tej stacji tankowałem tam kilka lat jeden i ten sam samochód przebieg na tankowaniu ok.190km nie wierzyłem znajomym jak mówili że na tej stacji prawdopodobnie coś oszukują spróbowałem tankować na BP efekt przy tej samej liczbie litrów przebieg 220-230km
OdpowiedzUsuńod tego czasu już tego orlena omijam szerokim łukiem
a który to orlen
OdpowiedzUsuń