środa, 14 stycznia 2015

Roban

Sieć sklepów Roban.
-umowa o pracę ma być po 3 miesiącach czasami jest po roku.
-praca za niewiele ponad 5zl na godzinę
-szef którego sposobem motywowania jest ciągle obrażanie kierowniczek i telefon co godzinę jaki mają utarg
-jak trzeba to praca po 10/11 godzin podczas gdy na umowie jest 8 i nie są liczone jako nadgodziny tylko według normalnej stawki.
-cykliczne wymiany towaru które niby są płacone ekstra i dobrowolne ale spróbuj nie przyjść.
-pani kierownik na Pilotów nie bardzo rozumie że nie każdy traktuje prace w tej firmie jak ona czyli wszystko ma być jej podporządkowane.

6 komentarzy:

  1. U waszej konkurencji czyli Bidze jest jeszcze gorzej. Tam jest dopiero szkalowanie, przewaly na zwolnieniach i socjalu

    OdpowiedzUsuń
  2. trzeba jeszcze dodać,że wypłata nigdy nie jest w terminie dzis mamy 17 a pracownicy nadal nie dostali pieniedzy... na umowie jest do 10. Najgorsza firma jaka może być!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja - ze swego zawodowego doświadczenia dorzucę - prócz mobbingu i wyzysku - brak zapłaty za wykonaną pracę. Omijajcie ta "firmę" z daleka. Chyba, że lubicie jak "Boss" wyzywa Was od nieudaczników - to delikatna wersja, bo są gorsze lecz nie nadają się do publikacji. Rotacja ogromna, bo trudno wytrzymać tę harówkę i poniżenie. Kierownicze stanowiska to dramat. Szczególnie trudno ma "koordynator" - nigdy nie wie gdzie w danym dniu wyląduje - może to być Kraków mogą Katowice... Pracuje siedem dni w tygodniu, bo z wymiany towaru często zjeżdża już w niedzielę w nocy. Zarobki marne - zupełnie nie są adekwatne do wykonywanej pracy. Zanim zapragniecie pracować w tej pseudo firmie poczytajcie na necie opinie - jest ich niewiele, bo są często usuwane ale zawsze to coś...

    OdpowiedzUsuń
  4. Podpisuję się pod wszystkim co napisano powyżej, dodam jeszcze że wypłaty z miesiąca na miesiąc coraz później, ostatnio było 15 dni po terminie, oczywiście wg przepisów należą się wtedy odsetki, ale o tym zapomnijcie. "Szef" ma nawet wtedy czelność przyjeżdżać do sklepu i wytykać jego zdaniem błędy i opryskliwie odnosić się do pracowników. Niby taka nowoczesna firma, a standardy jak z 1990.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pracowalam w tej firmie w Nowym Sączu na stanowisku kierowniczym.Nie dane mi było dlugo pracować bo sklep został rozwiązany z powodu braku lokalu.Miło wspominam te prace,byłam ostrzegana przed szefem ale nigdy nie doznałam jakiegoś obrażania z jego strony.Co do wypłat owszem były opóżnienia ale zostałam lojalnie uprzedzona przez koordynatorkę ktora mnie szkolila.Bardzo zaluje ze nie mam juz tej pracy dziewczyny ktore ze mna pracowaly rowniez.Również klienci bardzo ubolewaja ze sklep zostal rozwiazany.Trudno

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracowałam w firmie roban w nowym saczu,co prawda niedlugo ale bardzo milo wspominam te prace.Sklep zostal rozwiazany z powodu braku lokalu.Pracowalam na stanowisku kierowniczym i ani razu nie uslyszalam wyzwsk od szefa ,nie zostalam obrazona.Co do wypłat to owszem byly opoznienia ale zostalam o tym poinformowana przed podjeciem pracy przez koordynatorke ,ktora mnie szkolila.bardzo zaluje ze tej pracy juz nie ma,rowniez dziewczyny ktore pracowaly ze mna tak sadza.Szkoda....

    OdpowiedzUsuń